Czy zastanawiałyście się kiedyś, jak wygląda proces produkcji odzieży? Od czego należy zacząć? Ktoś powie, od pomysłu! Dokładnie tak, ale pomysł to trochę za mało. Potrzebujemy dokładnego projektu, a po wyborze materiałów i dodatków dostosowanych do naszych potrzeb, możemy rozpocząć prace w zakładzie krawieckim.

Jesteście ciekawi? Postaram się Wam to przybliżyć.

Po pierwsze: pomysł i projekt

Wszystko zaczęło się od pomysłu mojej mamy, Moniki. Krawiectwo to nie tylko jej zawód. To również niesamowita pasja. Mama ma ogromne doświadczenie, nie tylko w samym szyciu, ale również w przygotowaniu i kontroli produkcji. Jest profesjonalistą i estetką. Zawsze stara się, aby gotowe ubranie było jak najlepiej dopasowane do osoby, która będzie je nosić.

To właśnie moja mama zaprojektowała (z moją małą pomocą…) naszą pierwszą zimową kolekcję. Przygotowała również wszystkie niezbędne szablony, detale oraz osobiście nadzorowała proces szycia czy weryfikacji jakości.

Po drugie: przygotowanie szablonów

Na początku, gdy wiemy już, jak ma wyglądać nasz gotowy produkt, przygotowujemy szablon bazowy. Na jego podstawie odszywamy pierwszy model. Mierzymy, oglądamy i sprawdzamy, czy nie trzeba nanieść poprawek.

Następnie, wprowadzamy wzór do komputera za pomocą specjalnej tablicy. Proces ten nazywa się digitalizacją.

Kolejny krok to stopniowanie, czyli dostosowywanie szablonu do różnych rozmiarów. Służą do tego programy komputerowe, np. InvenTex.

Następnie, ponownie odszywamy modele, tym razem w najmniejszym i największym rozmiarze.

Jeżeli wszystko jest w porządku, pozostaje nam już tylko przygotowanie układów kroju. Program komputerowy układa nasze szablony tak, aby można było skroić tkaninę w najbardziej ekonomiczny sposób, czyli zostawiając jak najmniejsze straty materiału. Na koniec, drukujemy gotowe szablony na ploterze i przekazujemy je na krojownie.

Krojownia

Na podstawie przygotowanych szablonów, przy pomocy katera, w sposób wielowarstwowy (kilka warstw tkaniny, ułożonych jedna na drugiej) wycinane są wykroje. Wspomniany kater, czyli w uproszczeniu automatyczna krojownia, zastępuję krojczego, który jeszcze niedawno przy pomocy specjalnego noża, wykrawał elementy ręcznie.

Następnie, wszystkie wykroje są numerowane po to, aby uniknąć sytuacji, w której jakiś element gotowego wyrobu różni się odcieniem, ponieważ pochodzi z innej belki tkaniny.

Szwalnia

W przypadku kurtek puchowych przygotowane wykroje na początku są pikowane, obszywane i napychane puchem, a dopiero później zszywane do gotowego wyrobu.

Wspomniane pikowanie to nic innego, jak zszywanie dwóch tkanin, w środku których znajduje się puch. Ma to na celu równomierne rozłożenie ocieplenia oraz, co ma dla nas duże znaczenie, nadaje kurtce unikalny wygląd.

Kolejnym etapem jest szycie. Wykorzystuję się do tego różnego rodzaju maszyny jak np. stebnówkę (czyli podstawową maszynę każdej szwalni), specjalną maszynę do wszywania rękawów czy maszynkę pneumatyczną do nap.

Kontrola jakości

W tym ostatnim już etapie osobiście sprawdzamy, czy produkt nie posiada wad oraz, czy jest estetycznie wykonany. W tym momencie odbywa się także kosmetykowanie, czyli oczyszczanie produktu ze zbędnych nitek oraz metkowanie.

Zdjęcie detali jednej z naszych kurtek. Elegancka podszewka, kryte napy oraz zamek.

W naszym przypadku kontrola jakości ma szczególne znaczenie. Zależy nam na tym, aby klient otrzymał produkt wykonany z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Chcemy, aby nasze kurtki pod tym względem wyróżniały się na tle innych tego typu produktów.

Ciąg dalszy nastąpi…

Tak wygląda. w dużym skrócie rzecz jasna, proces powstawania odzieży. Nie sposób całości tego zagadnienia dokładnie omówić w jednym artykule. W każdym razie mamy nadzieję, że chociaż trochę wyjaśniłyśmy Wam, jak powstają nasze kurtki.

W przyszłości możecie spodziewać się rozwinięcia tematu produkcji odzieży i dokładniejszego opisu poszczególnych etapów. 🙂